Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2019

MEDIA : 3PO3 - PROGRAMY, KTÓRE CHCIAŁBYM PONOWNIE ZOBACZYĆ W TV (1)

Za równo miesiąc powraca do polskiej telewizji Big Brother. Reality show, które budziło kiedyś dużo kontrowersji, szczególnie w początkowej fazie. Pierwsza edycja gromadziła przed telewizorami prawie 10 milionów widzów, kolejne już stopniowo coraz mniej. Jednak dziś nie o Big Brotherze, a o pewnym zjawisku, które od kilku sezonów możemy zauważyć w telewizji. Mowa tu o powrotach programów, które kiedyś były popularne i po latach telewizja próbuję je na nowo odświeżyć. To już nie tylko wyżej wspomniany Big Brother, ale także Koło fortuny czy Szansa na sukces. Trochę powrotów już jest za nami, ale są jeszcze programy , które z chęcią po latach ponownie bym obejrzał. Oczywiście trzeba brać pod uwagę zmienną czasów. Pewnie dwa lata temu do takiego zestawienia wrzuciłbym Idola, ale Idol po ponad dekadzie wrócił (niestety) do Polsatu i dobre wspomnienia zastąpiła szara (nowa) rzeczywistość. Nie wszystko po latach smakuje już tak samo. 3. Najsłabsze Ogniwo (2004-06)  Najsłabsze Ogniwo to

FILM : 3x3 NAJGORSZE POLSKIE FILMY

Dwie dekady temu pewni warszawscy raperzy nucili przebój "Wszystko co najlepsze", ale dziś będzie wszystko co najgorsze, wszystko co najgorsze w polskim kinie. Lista dziewięciu najbardziej żenujących polskich filmów, które dane było mi dotąd zobaczyć. Dziewięć "shitów" pozbawionych jakichkolwiek pozytywów. Lista od filmu wywołującego żołądkowe turbulencje, aż do tych, które zostawiają po sobie tygodniowego kaca. 9. FENOMEN (2010) Zespół pochodzący z Jelonek, powinien wytoczyć twórcom tego filmu proces, za użycie nazwy dotąd kojarzonej raczej z przyzwoitą jakością. Film Tadeusza Paradowicza reprezentuje serie polskich żenujących komedyjek, których nie da się oglądać dłużej niż 10minut. "Wyjazd integracyjny", "Zamiana", "Komisarz Blond..." i kilka innych tytułów, które mogłyby się znaleźć na tym dziewiątym miejscu, ale nie byłem wstanie przetrwać z nim tych kluczowych 10 minut. "Fenomen" trafił się akurat jako film lecący w